Nóż Ontario RAT-3 Micarta 8630

O ile nie przepadam za taką długością głowni, bo jest do trudniejszych prac za krótka, do precyzyjnych za długa to muszę przyznać, iż udało się w tym nożu osiągnąć niezły kompromis. A to już coś, gdyż to bardzo popularna długość głowni i na rynku można w ofertach przebierać. Wygląd noża ? design ? bardzo dobry. Nóż naprawdę dobrze wygląda. Fajne proporcje, kształt. Ktoś kto na to zwraca uwagę będzie zadowolony. Z pewnym zastrzeżeniem. W sieci, a czytam opisy (angielski) ludzie zwracają uwagę, iż materiał rękojeści jest typowo utylitarny. Jest z wyczuwalnie miękkiego tworzywa i po prostu chwyta brud. Dosłownie w oczach. I to prawda. Ciekawe jak zachowa się po kilku latach bo bywa różnie z takimi tworzywami. Więc jak ktoś chce nóż na półkę do kolekcji to może to nie najlepszy wybór? Jak ktoś chce by nóż zawsze wyglądał idealnie także. Ale jak ktoś nóż traktuje jak narzędzie co ma prawo się zużywać nie zwróci uwagi. Jeśli jesteśmy przy rękojeści to moim zdaniem jest za cienka ? jest bardzo płaska ? ale idzie się przyzwyczaić. Zawsze można odkręcić i wykonać własną, prawda? Mój egzemplarz ? a w sieci i z doświadczenia bo mam i inne noże, w tym też od Ontario i różnie z tym bywa ? naprawdę dobra. Brak jakichkolwiek niedoróbek. Wszystko dobrze wykończone. Naprawdę trzeba by się czepiać by dostrzec niesymetryczność krawędzi tnącej. Znajomych wkurza jak mierze coś miarką i podaję 36 i 1/4 mm :)) Mam dobre oko i to jeden z najlepiej wykonanych noży jaki zdarzyło mi się kupić. I to od Ontario które akurat na wykonanie zazwyczaj specjalnie uwagi nie zwraca. Aż trudno uwierzyć iż to jest MADE IN USA ? z moich doświadczeń te z Azji są staranniej wykonane :) Pochwa? Nie każdemu się spodoba. Ontario stosuje ten typ w rożnych nożach, nawet maczetach. Tu udało się tak ją wykonać iż głownia nie obija się o wnętrze pochwy. Jest więc cicho. Zapewnia ogromne możliwości troczenia. Nóż trzyma ? podwójne zapięcie na rękojeści pewnie ? ale wkładanie i wyjmowanie nie jest czynnością błyskawiczną. Mi pasuje. Nóż, jakikolwiek, mam przy sobie zawsze ale korzystam sporadycznie. To typowy nóż do używania. Jak wspomniałem dobrze wygląda i nada się i dla miłośnika bushcraftu, survivalu, żołnierza z zastrzeżeniem iż to nóż nie do walki tylko używania, harcerza, myśliwego? Bardzo szybko pewnie osiągnie wygląd narzędzia używanego od lat ? malowanie głowni i szybko brudząca się rękojeść sprawią iż będzie się wyglądało jakbyśmy mieli lata praktyki w terenie. Po prostu nóż do używania. I to taki który może w ciągu kilku lat stać się nierozłącznym towarzyszem. Za regularną cenę bym nie kupił. Ale ta promocyjna moim zdaniem jest adekwatna do jakości. Zwłaszcza w czasach gdy wielu producentów prawie podwoiło swoje ceny w ciągu ostatnich 2 lat i to bez uzasadnienia. Jeszcze o geometrii głowni. Nie jest to nóż do dłubania w drewnie, zdecydowanie. Zaznaczam gdyż wiele osób na to zwraca uwagę. Osobiście od ponad 30 lat pracy z drewnem ? drewniane jachty, żaglowce; ekskluzywne meble; domy szkieletowe oraz z bala nie kręci mnie w terenie przerabianie patyczków na wiórki czy ćwiczenie się w stawianiu szałasów. Może dlatego płaski szlif bardzo mi odpowiada. Zwiń

bardzo fajny nożyk....tyle jeżeli chodzi o sama idee noża... co do wykonania to widzę ze firma ONC ma klientów w du... żym poważaniu bo to już 4 nóż tej firmy w moim posiadaniu i każdy z nich miał jakieś niedopracowane elementy, czy to był krzywy (oczywiście jak ktoś się przyglądał i wiedział czego szuka, czy szlify były niedopracowane itp, oczywiście pierdółki nie przeszkadzające w użytkowaniu ale....) poza tym bardo dobre narzedzie pracy Zwiń